Jesteśmy świadomi, że tylko, jak uczy Ewangelia, prawda może nas wyzwolić. Św. Jan Paweł II mówił: „Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy będą gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli”.
Upamiętnienie 78 rocznicy ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Południowo-Wschodnich, Klub GP w Tychach rozpoczął wołyńską mszą świętą niedokończoną, która odbyła się w kościele Matki Bożej Pośredniczki Wszelkich Łask w Tychach Urbanowicach. Niedokończone msze wołyńskie zainicjował bp ordynariusz diecezji łuckiej Marcjan Trofimiak w roku 1998 r., jednak oficjalnie odprawiane są od 2008 r.. Msze św. niedokończone odprawiane są w intencjach Bogu jedynie wiadomych, które były na ołtarzach podczas mszy świętych, które zostały przerwane przez brutalne mordy ukraińskich nacjonalistów i nigdy nie zostały wypełnione. Podczas homilii przewodniczący mszy św. ksiądz Stanisław Sinka przypomniał niezwykłą sylwetkę ojca Ludwika Wrodarczyka OMI z Radzionkowa, który posługując parafii Okopy k/Rokitna, w diecezji łuckiej, w powiecie Sarny na Wołyniu, został w roku 1943 bestialsko zamordowany przez bandytów z ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA).
Następnie wierni zgromadzeni w kościele przejechali na cmentarz w Urbanowicach, tam pod pomnikiem ofiar ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA, głos zabrał ks. prałat Franciszek Resiak oraz dr Andrzej Drogoń. Uczestnicy złożyli pod pomnikiem kwiaty i pobłogosławione podczas mszy św. znicze. Chwilom zadumy i refleksji towarzyszyło pytanie jak dążyć do zgody między narodami, jeżeli oprawcy nigdy nie uznali swojej winy? Jak objąć ludzkim umysłem brutalne mordy dokonywane przez Ukraińców na bezbronnych ludziach, sąsiadach, kobietach, dzieciach, kapłanach, starcach?
Z tą tajemnicą zła - misterium iniquitatis - może zmierzyć się jedynie tajemnica przeogromnej Bożej miłości, która zaprowadziła Jego Jedynego Syna na szczyt Golgoty.
"Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka" (Mdr 3, 1 nn).
Klub Gazety Polskiej w Tychach