Jestem osobiście przekonany że wielu ludzi, którzy będą Was namawiać i przekonywać, abyście się nie zaszczepili, sami to zrobią. Przypomnę tutaj , hasło ciągle pojawiające się na każdej zadymie związanej z tzw. strajkiem kobiet, „ To jest wojna ! ”. Ważnym zatem elementem każdej wojny są działania dywersyjne i propagandowe. I o to właściwie chodzi, aby wmówić Wam, że to spisek światowy, szczepionka jest nieprzebadana ( choć była już badana na milionach ludzi ), efekty uboczne są straszne, przestaniecie być ludźmi wprowadzając do organizmu obce DNA itp, itd. Chodzić tak naprawdę jednak będzie o to, aby doprowadzić do sytuacji kiedy to oświecona mniejszość będzie odporna na tą chorobę, a sporej części "ciemnej masy", cóż - wieczny odpoczynek. Papierkiem lakmusowym, niech będzie dla Was sprawdzenie, czy mądry Pan z brodą ( lub bez), który na temat szczepionki będzie Wam opowiadał niestworzone rzeczy, przypadkiem we wcześniejszych filmikach Was nie przekonywał, że Covidu nie ma, a wszystko, to jest tylko spiskiem.

Dyskusja na temat szczepień Polaków , ma również osłabić rząd. Najpierw jak mantrą przekonywano Polaków, że rząd wprowadzi obowiązkowe szczepienia, a wiadomo, że Polaków przymusić się nie da. Nic nie dają deklaracje Premiera i Prezydenta, że nie będzie obowiązku szczepień, notorycznie puszcza się fakenewsy, że szczepienia jednak będą obowiązkowe. Tu jednak wchodzimy na trudniejszy grunt. Fakenewsy, obudziły niemałe grono anty-szczepionkowców i się zaczęło. Dezinformacja znowu stała się bronią. Rozpuszczane są fakenewsy o rzekomych skutkach ubocznych szczepionek, o wprowadzeniu obcego DNA do organizmu i zmianie naszego. Mnóstwo filmików z brodatymi panami udającymi naukowców, głoszącymi teorię na temat celowego działania lub spisku, dociera do nas za pośrednictwem Facebooka i Massengera. Bardzo często Ci sami ludzie jeszcze parę dni temu, przekonywali nas że Covidu nie ma, że to światowy spisek służący wprowadzeniu kontroli i ograniczeniu wolności ludzkich. Osobiście, jestem przeciwny jakiemukolwiek obowiązkowi szczepień , również tych, które są od lat obowiązkowe. To osobista wola i odpowiedzialność za swoje decyzje, również względem innych za których tą odpowiedzialność ponosimy np. dzieci. Pomimo , że za obowiązkiem szczepień nie jestem, od lat szczepię się na grypę i równo co 5 lat przeciwko zapaleniu płuc. Robię tak ponieważ empirycznie mogłem stwierdzić skuteczność tych szczepień. Na Covid też się zaszczepię, uważam, że istnieje niewielkie ryzyko, przy zastosowaniu, tej szczepionki, ale uważam też, że to małe ryzyko jest warte tego, aby móc powrócić do normalności. Życie w świecie pandemii jest dla mnie jak i wielu ludzi ceniących wolność, na dłuższą metę nie do zaakceptowania. Szczepienia w Wielkiej Brytanii trwają już tydzień. My ciągle musimy czekać aż pozwolą nam z tego skorzystać urzędasy z KE a właściwie podległej KE Europejskiej Agencji Leków. Nie będę zdziwiony jeżeli to jeszcze potrwa, chodzi przecież o życie Polaków i Węgrów. Nie będę też zdziwiony, kiedy okaże się, że i w tej sprawie KE będzie miało różne standardy, względem różnych krajów UE. Taka już jest ta nasza Komisja Europejska, np. potępia korupcję na Ukrainie a akceptuje w Bułgarii i polskich sądach – takie standardy. Wracając do tematu szczepień, wczoraj zapoznałem się z narodowym programem szczepień na Covid, naprawdę go mamy i naprawdę jest skonstruowany przez kompetentnych ludzi. Program podlega ciągłej konsultacji a miarą jego skuteczności będzie, podejście ludzi związanych z służbą zdrowia, ale i też podejście i wola samych obywateli. Program szczepień jest dostępny na : https://www.gov.pl/.../narodowy-program-szczepien.../ .